Trening #38
-
DST
78.35km
-
Czas
03:50
-
VAVG
20.44km/h
-
VMAX
51.00km/h
-
Temperatura
7.0°C
-
Kalorie 2084kcal
-
Sprzęt Merida Matt TFS 500-D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Trening na rowerze górskim ;)
Trenujemy powoli na przyszły sezon :D
Trening #37
-
DST
65.00km
-
Czas
01:55
-
VAVG
33.91km/h
-
VMAX
53.00km/h
-
Temperatura
13.0°C
-
Kalorie 1765kcal
-
Sprzęt Fondriest Duro
-
Aktywność Jazda na rowerze
Mała trening ;)
Trening #36
-
DST
103.00km
-
Czas
03:10
-
VAVG
32.53km/h
-
VMAX
64.00km/h
-
Temperatura
15.0°C
-
Kalorie 3500kcal
-
Sprzęt Fondriest Duro
-
Aktywność Jazda na rowerze
Tak ooo... :)
Trening #35
-
DST
128.04km
-
Czas
03:42
-
VAVG
34.61km/h
-
VMAX
62.00km/h
-
Temperatura
18.0°C
-
Aktywność Jazda na rowerze
Standardowo niedziela no to zbiórka na rynku o 10 z mistrzami kierownicy :)
Dzisiaj mi się jechało bardzo dobrze jak nigdy w sumie była moc i dzisiaj głowa pracowała i dlatego na tym treningu mój największy sukces to finisz na tablice Krotoszyn gdzie znalazłem się na drugiej pozycji :D
Ogólnie jak zawsze pełno wariacji od około 30 km miało być siku... a wyszła jedna ucieczka i dwie pogonie za ucieczką gdzie uciekał Grzegorz z Robertem.
Ja zabrałem ze sobą Bazyla, Adama i Rafała po drodze zwinęliśmy Krisa i jazda !
Adam z Rafałem odpadli po kilku zmianach i zostaliśmy w trojkę przyjemnie się jechało aż doszliśmy dwójkę uciekinierów. I potem mieliśmy przerwę na siku i tutaj dojechała grupka naszego Vice Zbyszka :D A biedny Błażej sam gonił grupę Zbyszka no ale jak mus to mus siku wzięło gore :D
Potem trochę chopek momentami się porwało ja zaatakowałem Kris z brygada mnie skasowali i tak szlo potem z Bazylem ucieczka mocno pracowaliśmy ale nas doszli... potem wyżej wspomniany finisz na Krotoszyn gdzie musieliśmy skasować ucieczkę Krisa i moje popisowe 2 miejsce hahah :D Potem już kierunek Ostrów-Dom
Bazyl spierniczył... Peleton ospale ale szlo... na rondach się porwało i zostałem z Kubą doszliśmy Bazyla i w trojkę próbowaliśmy uciekać co się w jakimś stopniu udało Kuba odpadł po 4 zmianach... i znów duet Bazyl-Ja uciekaliśmy trochę się napociliśmy ale peleton tez musiał trochę się przyłożyć... a potem to już ostanie kilometry w grupie na których bylem ujechany i tylko się trzymałem :D A chłopaki atakowali tablice Ostrów WLKP.
Mam nadzieje ze już mój kryzys nie powróci !
Trening #34
-
DST
56.00km
-
Czas
01:44
-
VAVG
32.31km/h
-
VMAX
50.00km/h
-
Temperatura
22.0°C
-
Aktywność Jazda na rowerze
Tak ooo... ubyła gdzieś cala moc nie wiem co robić... hahha beka zrobiłem się słabszy niż bylem kiedy kolwiek szybko puchnę strach w oczach... ;/
Amber Road 2013
-
DST
93.00km
-
Czas
02:29
-
VAVG
37.45km/h
-
VMAX
58.00km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Było konkret ;)
Trening #33 z INTERKOLEM
-
DST
106.00km
-
Czas
02:59
-
VAVG
35.53km/h
-
VMAX
58.00km/h
-
Temperatura
27.0°C
-
Kalorie 2000kcal
-
Aktywność Jazda na rowerze
Interkolowo niedziela rynek :)
Start no i jedziemy na Koźmin WLKP potem Krotoszyn tutaj zaczęło się ściganie to lubię :D
No i potem dalej Sulmierzyce, Odolanów, Ostrów i ogródki na rynku i rozjazd do domu.
Zapraszam w Czwartek na rynek 10:00 :)
Trening #32
-
DST
101.00km
-
Czas
02:55
-
VAVG
34.63km/h
-
VMAX
64.00km/h
-
Temperatura
37.0°C
-
Kalorie 1700kcal
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wypad z ekipa :) co tutaj dużo pisać było ostro pod wiatr...
Czekam na niedziele...
Trening #31
-
DST
90.10km
-
Czas
02:42
-
VAVG
33.37km/h
-
VMAX
54.00km/h
-
Temperatura
35.0°C
-
Kalorie 1700kcal
-
Aktywność Jazda na rowerze
Zbiórka pod lewiatanem o 17 przyjechałem czekał już Błażej chwila gawędy... przyjechał Kuba i reszta bandy haha :D i pojechaliśmy w 5 na Ostrzeszów szybko i przyjemnie do Ostrzeszowa... aaa potem moje nogi siadły i koniec motoryzacji :<
czuja jeszcze Karpacz... a dzisiaj powtórka ale przypuszczam ze będzie większe grono osób ;)
Liczyrzepa
-
DST
127.00km
-
Czas
05:25
-
VAVG
23.45km/h
-
VMAX
64.00km/h
-
Temperatura
30.0°C
-
Kalorie 5000kcal
-
Aktywność Jazda na rowerze
Maraton w Karpaczu mój debiut wiec chyba nie jest źle... 11 w kategorii i 52 w open. Gdyby były inne przełożenia z pewnością było by lepiej znacznie lepiej...
ale nadrobimy za rok : ) W sumie najważniejsze że ukończyłem i mogłem się sprawdzić sam ze sobą ile mogę z siebie wycisnąć