Trening #72
-
DST
60.97km
-
Czas
02:01
-
VAVG
30.23km/h
-
VMAX
49.70km/h
-
Temperatura
6.0°C
-
Kalorie 1378kcal
-
Sprzęt Fondriest Duro
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiejszy trening to piekło ! Deszcz do tego silny wschodni wiatr + moje otarte udo które się już goi ale jeszcze nie jest dysponowane w 100% Ogólnie to pierwszy trening w Marcu po 3 dniowym odpoczynku od roweru dzisiaj postanowiłem wsiasc ale pogoda nie rozpieszczała miał być lekki przyjemny trening a żeby jechać musiałem walczyć z noga wiatrem i deszczem ale jakoś dałem rade i kulałem się. Trasa na Mikstat oczywiście Madonna Di Kotłów zaliczona w ubogim tempie bardziej jak bym jechał składakiem niż rowerem szosowym mały pit stop w Dino puszka pepsi do tego batonik i jedziemy dalej zjazd na Antonin-Ludwików-Dębnica-Wysocko no i w domu. Nie wiem dlaczego tak jest że po przepracowanej zimie nie ma efektów... irytujące to jest ale będę walczył dalej !