mlodyosw prowadzi tutaj blog rowerowy

Podjazd to minimum 10%

Trening #72

  • DST 60.97km
  • Czas 02:01
  • VAVG 30.23km/h
  • VMAX 49.70km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Kalorie 1378kcal
  • Sprzęt Fondriest Duro
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 4 marca 2014 | dodano: 04.03.2014

Dzisiejszy trening to piekło ! Deszcz do tego silny wschodni wiatr + moje otarte udo które się już goi ale jeszcze nie jest dysponowane w 100% Ogólnie to pierwszy trening w Marcu po 3 dniowym odpoczynku od roweru dzisiaj postanowiłem wsiasc ale pogoda nie rozpieszczała miał być lekki przyjemny trening a żeby jechać musiałem walczyć z noga wiatrem i deszczem ale jakoś dałem rade i kulałem się. Trasa na Mikstat oczywiście Madonna Di Kotłów zaliczona w ubogim tempie bardziej jak bym jechał składakiem niż rowerem szosowym mały pit stop w Dino puszka pepsi do tego batonik i jedziemy dalej zjazd na Antonin-Ludwików-Dębnica-Wysocko no i w domu. Nie wiem dlaczego tak jest że po przepracowanej zimie nie ma efektów... irytujące to jest ale będę walczył dalej !




komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa zejez
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

Darmowy licznik odwiedzin